Tarta prowansalska,
czyli pyszna warzywa propozycja
obiadu lub kolacji.
Taką Tartę prowansalską, czyli grillowane warzywa na słonym kruchym spodzie i mozzarella. Kiedyś ją jadłam w restauracji i mnie urzekła smakiem. Teraz postanowiłam ją odtworzyć dostosowując tak, aby mamy karmiące też mogły zjeść :) Polecam!
Potrzebne składniki:
Tarta:
- 125 g mąki pszennej
- 75 g zimnego masła
- 1 żółtko
- 25 ml wody
- sól
- 100 g bakłażana
- 100 g cukinii
- 100 g zielonych oliwek
- 100 g czarnych oliwek
- 125 g mozzarella
- 1 duże jajko
- 3 łyżki śmietany 18%
- zioła prowansalskie*
- pieprz
- sól
- oliwa
Na
początku, zrobiłam ciasto z wymieszania mąki pszennej oraz zimnego masła w kawałkach i żółtka, wody oraz soli. Ciasto
wyrabiałam tak długo, aż wszystkie składniki się ze sobą połączyły.
Ciasto zawinęłam w folię spożywczą i włożyłam do lodówki na 30 minut . Po
tym czasie formę prostokątną o wymiarach 35 cm na 11 cm wysmarowałam
masłem. Ciasto wyjęłam z foli i umieściłam je między dwoma płatami
papieru do pieczenia i rozwałkowałam na prostokąt większy w wszystkich
stron po około 2 cm niż forma. Ciasto umieściłam w formię, dociskając
dobrze boki. Nadmiar ciasta ścięłam. Dno podziurkowałam widelcem i
ciasto w formie włożyłam na 20 minut do lodówki. Bakłażana i cukinię pokroiłam w kostkę, posoliłam i odstawiłam na 15 minut. Po tym czasie wypukałam warzywa w wodzie i wytarłam papierowym ręcznikiem. Tak przygotowane warzywa umieściłam na blaszce z piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia. Warzywa polałam oliwą. Piekarnik z funkcją grilla nagrzałam na 180 stopni. Warzywa grillowałam, aż uzyskały lekko brązowy kolor. Kiedy warzywa były gotowe, w piekarniku ustawiłam funkcję pieczenia góra-dół, temperatura 180 stopni. Ciasto w formie wyłożyłam folią aluminiową, a na niej groch. Ciasto piekłam 20 minut, zdjęłam folię z grochem i jeszcze 5 minut. W między czasie oliwki przekroiłam wzdłuż i wymieszałam je z grilowanymi warzywami. Całość doprawiłam solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. W miseczce wymieszałam jajko ze śmietaną, doprawione solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Na wyjętą z piekarnika tartę wyłożyłam farsz warzywny, całość zalałam sosem jajeczno-śmietanowym, na wierzchu ułożyłam cienkie plastry mozzarelli. Tartę zapiekałam jeszcze 25-30 minut, aż ser się rozpuścił i nabrał barwy brązowej. Smacznego!
Zrobiłam się głodna od samego czytania. Zrobię, jak tylko urosną dyniowate w ogrodzie (na razie kwitną)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ogródka, gdzie rosną cukinie :) Pozdrawiam i czekam na komentarz jak smakowała tarta:)
Usuńtrochę zmieniłam skład, ale super wyszło
OdpowiedzUsuńTeż lubię modyfikować przepisy pod siebie :) Cieszę się, że smakowało :)
Usuń